Wiadomości dnia
I znów wzeszło dziś słońce.
Ponieważ miało to miejsce
we wczesnych godzinach porannych,
a mówiąc bardziej dokładnie
o piątej czterdzieści siedem,
dla tych z państwa, którzy nie mogli
uczestniczyć w tym ważnym wydarzeniu
przekażemy za chwilę jego retransmisję.
Bezpośrednią relację ze zmierzchu
przeprowadzimy natomiast
po wiadomościach wieczornych.
Jak donoszą nasi specjalni wysłannicy
w lasach zapanowało wielkie ożywienie
za sprawą wilg, dzięciołów, kosów oraz szpaków.
Poza tym dziki ryją, wilki wypatrują saren,
pająki tkają sieci, pszczoły wybrały królową,
a mrówki – jak to mrówki – nieustannie pracują.
Przejdźmy teraz do spraw naszego
szczególnego gatunku. Jak zwykle
kilkaset milionów samochodów
przemieściło się z miejsca na miejsce.
Wyprodukowano setki tysięcy ton żywności
oraz niezmierzoną ilość nietrwałych
i w większości zbytecznych przedmiotów.
Zawarto mnóstwo przeróżnych transakcji.
Kilkadziesiąt tysięcy naszych bliźnich
rozstało się ze swoją krótką egzystencją.
Na szczęście, jak co dnia, obfite gejzery nasienia
trysnęły w ciała kobiet.
Należy przypuszczać, że w wielu przypadkach
okaże się to brzemienne w skutki.
Wprawdzie, zwłaszcza w krajach mniej
rozwiniętych, wiele z tych dzieci umrze
z głodu i wycieńczenia, ale w skali globu
oznacza to jedynie cenną równowagę.
Zdecydowana większość zamieszkałych
obszarów naszej niewielkiej planety
cieszy się pokojem. Tym niemniej
tu i ówdzie strzelano. Celnie,
jak sami państwo widzą.
Aha, wydarzyło się także
kilka efektownych katastrof.
Poza tym
kilku polityków
spotkało się ze sobą
mówiąc
coś.