O ludziach i monetach
 
 
 


skromność jest awersem pychy

zdrada jest rewersem wierności




niekiedy wszystko zależy od tego

jak wysoko podrzucono monetę

jaki ma ciężar

z jakiego kruszcu ją wykonano

czy nie jest podrabiana

nominał nie powinien

mieć znaczenia

a miewa



tyle o monetach



inaczej jest z ludźmi

kiedy się tylko potykają

lecąc twarzą do przodu

zawsze mogą się jeszcze

podeprzeć rękoma

zamortyzować impet

dlatego jeśli nawet

efektem potknięcia

jest upadek

następstwa nie są groźne




bywa jednak że ludzie

upadają na wznak

zwłaszcza wówczas

kiedy miota nimi

Eros albo Dionizos

lub zostają przez Zeusa

strąceni z Olimpu

i niekiedy już tak pozostają

nie mogąc ujść słońcu

nie mogąc ujść deszczom




jak odwrócony skarabeusz

nieporuszenie broniący

swojego prawa do świętości

zastygła

skoncentrowana godność

pośród ludzi

znana tylko nielicznym




Hypnos miłościwie

przynosi im ukojenie

ale zawsze za płytkie

i zbyt krótkie

aż do chwili gdy łaskę

okaże im Thanatos




tym którzy tak upadli

pozostajemy tylko my

tak samo śmiertelni

tak samo niezdarni




zanim złożymy w ich ustach

ostatniego obola

którego awers i rewers

nie mają już znaczenia




nie odmawiajmy

w ich intencji modlitw

nie odmawiajmy im naszej

obecności