Nowi barbarzyńcy
Nowi barbarzyńcy w niczym
nie przypominają dawnych.
Obca im jest wszelka dzikość,
żadne gwałtowne uczucia
nie mają do nich przystępu.
Mowa ich jest układna,
potrafią nawet pisać,
choć trzeba przyznać, że lepiej
posiedli sztukę liczenia.
Stroje ich są wyszukane,
lubują się w pachnidłach
zabijających wszelką ludzką woń.
Nie dosiadają bachmatów,
ich lśniące mechaniczne rydwany
napędzane są cuchnącą breją,
z mezozoicznych cmentarzysk.
Nie są im także obce
arkana tajemnej magii.
Potrafią więzić dźwięki
i przesyłać na odległość obrazy.
Niepokoi ich tylko Natura,
krnąbrna, nieprzewidywalna
i prawdę mówiąc - zbyteczna.
Tak, nowi barbarzyńcy
są wręcz niezwykle
cywilizowani.